Choć postęp w samochodowych systemach oświetlenia jest iście kosmiczny, na europejskim rynku wciąż królują klasyczne halogeny. Nie są to już jednak te same halogeny, co kiedyś. Współczesne, halogenowe żarówki samochodowe również znacząco ewoluowały, stając się nie tylko lepszymi, ale i znacznie bardziej urozmaiconymi – potrafiącymi dopasować się do indywidualnych oczekiwań każdego kierowcy. Jak zostało to osiągnięte?
Żarówki samochodowe bywają różne. Dopasuj je do swoich indywidualnych oczekiwań
Tradycyjne żarówki halogenowe to klasyka. Używamy ich od dziesięcioleci i wciąż bardzo wielu kierowców sięga po nie bardzo chętnie. Jak mogłoby być inaczej, skoro średni wiek krajowej floty samochodowej wciąż się zwiększa, wynosząc już nie 15 – jak było jeszcze niedawno – ale 15,5 roku. W kwestii żarówek samochodowych oznacza to, że w dalszym ciągu ogromna większość naszych aut wymaga klasycznych żarówek halogenowych (H). A wymaga ich choćby przez to, iż wciąż niezgodne z prawem jest zamienianie ich na coraz popularniejsze lampy LED.
Musimy więc korzystać z halogenów, ale czy naprawdę mogą to być jedynie te „klasyczne” halogeny? Nowoczesne żarówki samochodowe – tłumaczy Sebastian Figlewicz, ekspert sklepu iParts.pl – dają nam zupełnie nowe możliwości. Kiedyś żarówka halogenowa H7 była po prostu żarówką halogenową. Mogliśmy wybierać różne marki, ale niekoniecznie już różne możliwości. A teraz? Teraz w ramach samych tylko halogenowych H-siódemek możemy wybierać spośród żarówek o różnej efektywności i intensywności. A na tym przecież ta różnorodność się nie kończy. Mamy bowiem do tego żarówki przeznaczone do jazdy w mieście, do jazdy w długich trasach i głównie nocą czy żarówki emitujące światło zbliżone do tego, co potrafią lampy ksenonowe. Wybór wśród halogenów jest dziś naprawdę imponujący.
Homologacja żarówki jest priorytetem przy jej wyborze. Czym grozi używanie żarówek słabej jakości?
Wybór jest imponujący, ale zawsze musi być wyborem rozsądnym. A w przypadku żarówek samochodowych rozsądek oznacza postawienie na żarówki, które są:
- homologowane – to jest podstawa. Żarówki samochodowe muszą posiadać homologację, bo tylko wówczas są żarówkami nie tylko dopuszczonymi do użytku, ale bezpiecznymi dla samochodu;
- markowe – i nie chodzi tu o marki, które powstały przedwczoraj i za dwa dni nie będzie już po nich śladu, ale o marki będące synonimem jakości. Takich marek jest na szczęście dosyć;
- oferowane przez sprawdzonych dostawców – ten wymóg to sposób na ustrzeżenie się zwyczajnych podróbek, których na naszym rynku nie brakuje, a które stanowią zagrożenie tak dla kierowcy, jak i dla jego pojazdu.
Pamiętaj również, że żarówki samochodowe – https://www.iparts.pl/zarowki-samochodowe/ – nie mogą być mocniejsze niż przewidział to producent Twojego auta. Mogą być bardziej efektywne, zwiększając swoją intensywność nawet o 200%, ale nadal muszą współpracować z tą samą instalacją elektryczną. A ta ma ściśle określone możliwości.
Światła samochodowe to nie tylko żarówki. Liczy się również stan reflektorów
Na koniec przypomnienie, że bywają sytuacje, w których wymiana żarówek samochodowych na nowe naprawdę nie załatwi sprawy, nawet jeśli będą to żarówki z absolutnego topu. Układ oświetlenia samochodowego składa się bowiem nie tylko z samych źródeł światła, ale również z innych, równie istotnych elementów, z których na jakość oświetlenia wpływają przede wszystkim:
- klosze reflektorów – jeśli te będą „zamglone”, zmatowiałe lub porysowane, żadna żarówka nie zapewni Ci właściwego oświetlenia drogi;
- odbłyśniki – te elementy reflektorów również wpływają na to, jakim światłem będziesz ostatecznie dysponował. Ich zmatowienie odbiera żarówce nawet kilkadziesiąt procent efektywności.
A co zrobić z zapuszczonymi reflektorami? Można odnawiać, ale najprościej jest je zwyczajnie wymienić. W ten sposób przedłużasz żywotność całego układu oświetlania w znaczący sposób, zapewniając sobie i doskonały efekt, i zdecydowanie wyższy poziom bezpieczeństwa na drodze.
Wymiana żarówek samochodowych przestała być prostą sprawą. Jak sobie z tym radzić?
Kiedyś było po prostu łatwiej. W tych naprawdę starych modelach praktycznie każdy kierowca był w stanie samodzielnie, własnoręcznie, bez zawracania głowy mechanikowi wymienić komplet żarówek w swoim samochodzie i mieć pewność, że zrobił to dobrze. A dziś? Dziś nawet w tych kilkunastoletnich modelach bywa z tym problem. Głównie przez dostępność do źródeł światła w reflektorach samochodowych. W niektórych modelach konieczne jest ściąganie błotnika, w innych nie obejdzie się bez wyciągania całego reflektora czy gimnastyki w okolicach nadkola. Do tego dochodzi umiejętność właściwego wkręcenia żarówki, o czym również nie każdy pamięta. W efekcie, co potwierdzają sami mechanicy, coraz więcej osób zgłasza się do warsztatów samochodowych również po zwykłą wymianę żarówki. Nie oznacza to jednak, że nie warto takiej zapasowej żarówki mieć ze sobą. Pamiętaj, że posiadanie zapasowego kompletu żarówek, w niektórych sąsiadujących z nami krajach, jest obowiązkiem każdego kierowcy. A za jego brak grożą naprawdę niemałe kary.